Doszło do podpalenia? Nocny pożar budynku gospodarczego w Mokrzyskach

W miejscowości Mokrzyska w godzinach nocnych doszło do poważnego pożaru budynku gospodarczego. Cały obiekt został objęty ogniem, a w bliskiej odległości znajdował się zagrożony budynek mieszkalny. Na szczęście, nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych. Na miejscu intensywnie pracowały zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. Akcja gaśnicza, mająca na celu opanowanie sytuacji i zabezpieczenie sąsiednich budynków trwała kilka godzin.
Siły i środki zaangażowane w akcję gaśniczą:
  • JRG Brzesko
  • OSP Szczepanów
  • OSP Mokrzyska
  • OSP Wokowice

Mł. kpt. Dominik Machał z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku udzielił nam wywiadu na temat zdarzenia:

„W dniu wczorajszym o godzinie 22:44 do stanowiska kierowania komendanta powiatowego Straży Pożarnej w Brzesku wpłynęła informacja o pożarze budynku gospodarczego w miejscowości Mokrzyska. Na miejsce zostały zadysponowane samochody gaśnicze jednostek OSP oraz jednostki ratowniczo-gaśniczej w Brzesku. Łącznie na miejscu pracowało pięć zastępów dwudziestu dwóch ratowników. Spłynęła więźba dachowa budynku gospodarczego. Budynek murowany jednokondygnacyjny. Na chwilę obecną możliwy udział osób trzecich. Szczegóły bada policja. Miejsce przekazane zostało właścicielowi.”

 

Dzięki szybkiej reakcji strażaków udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na pobliski budynek mieszkalny. Ich działania były kluczowe dla zminimalizowania strat materialnych oraz zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Akcja gaśnicza była możliwa dzięki wspólnym wysiłkom jednostek JRG Brzesko oraz OSP Szczepanów i OSP Mokrzyska. Współpraca między różnymi jednostkami straży pożarnej jest nieoceniona w sytuacjach kryzysowych, takich jak ten pożar. Strażacy apelują do mieszkańców o zgłaszanie wszelkich zagrożeń i wspieranie działań ratowniczych poprzez udzielanie informacji i przestrzeganie zaleceń bezpieczeństwa.

Dochodzenie w sprawie pożaru

Szczegóły zdarzenia są nadal badane przez policję, która ustala przyczyny pożaru. Miejsce zdarzenia zostało przekazane właścicielowi budynku, który współpracuje ze służbami w celu dokładnego ustalenia okoliczności zdarzenia.

 

O zdarzeniu jako pierwsi informowaliśmy tutaj: