Będzie szybciej i sprawniej. 1 stycznia ruszył w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR) w Brzesku „Triage w SOR” czyli pilotażowy program Ministerstwa Zdrowia. Szpital w Brzesku jest jednym z pięciu w Polsce, w których program jest testowany. Jeśli się sprawdzi zostanie wdrożony w innych placówkach.
W holu brzeskiego SOR od kilkunastu dni stoi urządzenie, które każdemu z pacjentów przydziela numer przyjęcia. Wystarczy przycisnąć ikonkę na monitorze i wydrukować bilet z numerem.
– Z nim pacjent idzie do ratownika lub pielęgniarki medycznej, którzy przeprowadzają właściwy „triage”, czyli oceniają stan pacjenta. Wtedy też zapada decyzja, w jakiej kolejności zostanie on przyjęty. Zasada jest prosta: im cięższy przypadek, tym szybciej chorym zajmie się lekarz – wyjaśnia lek. med. Adam Smołucha, dyrektor Szpitala Powiatowego w Brzesku.
System także na bieżąco informuje oczekujących pacjentów, jaki jest przybliżony czas na przyjęcie przez lekarza.
Takie rozwiązanie – zdaniem twórców programu – usprawni proces przyjęcia zgłaszających się pacjentów do SOR oraz pozwoli uniknąć nieporozumień związanych z niezadowoleniem pacjentów skarżących się na długi czas oczekiwania na przyjęcie.
Co ważne, pacjenci w brzeskim SOR mogą na bieżąco za pośrednictwem monitora telewizyjnego obserwować stan kolejki. Na monitorze jest też wyświetlany przybliżony czas oczekiwania. Pojawia się tam także informacja ilu pacjentów poszczególnych kategoriach oczekuje na przyjęcie oraz w którym gabinecie będą oni przyjęci.
Pacjenci, którzy trafią do szpitala z wypadku będą oczywiście przyjmowani w pierwszej kolejności.
Jeśli system, który jest testowany w pięciu szpitalach w Polsce sprawdzi się, zostanie wprowadzony w pozostałych placówkach.
Foto: Triage w „SOR” / SPZOZ Brzesko